Hejka:)
To będzie mój pierwszy tematyczny post :)
Temat jak najbardziej na czasie, ponieważ promocja nadal trwa do 18 kwietnia, wię macie jeszcze parę dni na zakupowe szaleństwo :)
Ja na tej promocji aż tak bardzo nie szalałam, ponieważ trochę wcześniej kupiłam różne kosmetyki do makijażu.
Dobrze to przejdźmy do rzeczy i teraz pokaże Wam co takiego sobie kupiłam:)
To jest moje minimum, które musiałam kupić:)
Krem CC Bourjois ja mam odcień numer 32 light beige i muszę Wam powiedzić, że idealnie wpasował się do mojej karnacji.
Producent zapewnia nas, że krem wygładza i rozświetla cere oraz nawilża do 24h.
Jestem bradzo zadowolona z tego kremu jest idealny na takie cieplejsze dni jak teraz, czy na lato.
Dodatkowo oprócz tych cech, które wymienił producent trzeba dodać krycie. Oczywiście jak ktoś ma bardzo duże problemy skórne to ten krem będzie za słaby.
Na następny ogień idzie korektor Instant Anti Age od Maybelline.
Pierwszy raz jak kupiam ten korektor, skusiłam się po wielu pozytywnych opiniach od innych blogerek oraz od koleżanek. Ja mam odcień numer 01 light.
Producent obiecuje nam: widoczne wygładzenie drobnych zmarszczek wokół oczu, zakrywa podkrążone oczy, since.
Jakie jest moje odczucie? Korektor jest lekki, mam wrażenie, że trochę też rozświetla.
Jak dla mnie nie nadaję się do zakrywania niedoskonałości.
A teraz on hit wśród tanich podkładów:) Fluid kryjący od Bielenda. Ja mam numer 2 beżowy.
Z tej serii jest również matujący. Dla mnie bardziej odpowiedni jest ten kryjący.
Dobrze to teraz sprawdźmy co o nim mówi producent: wysoki stopień krycia, idealna cera, nietłusta formuła i taki właśnie jest ten fluid:) Mogę go Wam naprawdę polecić jest dobry za niewielkie pieniądze.
O to mój ulubieniec wśród tuszy:) Używam go już od paru ładnych lat i jestem mega zadowolona.
Próbowałam innych, ale zawsze kończy się na tym,że za chwilę sięgam po niego:)
Ma idealna szczoteczkę , super wydłuża i pogrubia rzęsy, nie skleja.
Pomadka ultra mat od Maybelline . Tak jak widzicie kolor numer 15.
Pomadka jest matująca, ale jakoś rewelacyjnie się nie utrzymuje na ustach:(
Kolor tez za bradzo mi się nie trafił jest trochę za ciemmy.
Pomadka ochronna, intensywnie nawilżająca od Isana. Bez pomadki nawilżającej byłam jak bez reki kiedy stosowałam kurację izotekiem i tak chyba mi zostało:) ponieważ co jakis czas muszę nawilżyć usta. W czasie tej kuracji stosowałam wiele takich pomadek, ale do tej zawsze wracam jest jeszcze jedna, idelana, ale to w innym poście:) Tę pomadkę mogę Wam polecić jest super i też kosztuję niewielkie pieniądzę.
Dobrze to będzie na tyle w tym poście, trochę się rozpisałam,ale to mój pierwszy post w danym temacie:)
Pozdrawiam Kamisia:)
To będzie mój pierwszy tematyczny post :)
Temat jak najbardziej na czasie, ponieważ promocja nadal trwa do 18 kwietnia, wię macie jeszcze parę dni na zakupowe szaleństwo :)
Ja na tej promocji aż tak bardzo nie szalałam, ponieważ trochę wcześniej kupiłam różne kosmetyki do makijażu.
Dobrze to przejdźmy do rzeczy i teraz pokaże Wam co takiego sobie kupiłam:)
To jest moje minimum, które musiałam kupić:)
Producent zapewnia nas, że krem wygładza i rozświetla cere oraz nawilża do 24h.
Jestem bradzo zadowolona z tego kremu jest idealny na takie cieplejsze dni jak teraz, czy na lato.
Dodatkowo oprócz tych cech, które wymienił producent trzeba dodać krycie. Oczywiście jak ktoś ma bardzo duże problemy skórne to ten krem będzie za słaby.
Pierwszy raz jak kupiam ten korektor, skusiłam się po wielu pozytywnych opiniach od innych blogerek oraz od koleżanek. Ja mam odcień numer 01 light.
Producent obiecuje nam: widoczne wygładzenie drobnych zmarszczek wokół oczu, zakrywa podkrążone oczy, since.
Jakie jest moje odczucie? Korektor jest lekki, mam wrażenie, że trochę też rozświetla.
Jak dla mnie nie nadaję się do zakrywania niedoskonałości.
A teraz on hit wśród tanich podkładów:) Fluid kryjący od Bielenda. Ja mam numer 2 beżowy.
Z tej serii jest również matujący. Dla mnie bardziej odpowiedni jest ten kryjący.
Dobrze to teraz sprawdźmy co o nim mówi producent: wysoki stopień krycia, idealna cera, nietłusta formuła i taki właśnie jest ten fluid:) Mogę go Wam naprawdę polecić jest dobry za niewielkie pieniądze.
O to mój ulubieniec wśród tuszy:) Używam go już od paru ładnych lat i jestem mega zadowolona.
Próbowałam innych, ale zawsze kończy się na tym,że za chwilę sięgam po niego:)
Ma idealna szczoteczkę , super wydłuża i pogrubia rzęsy, nie skleja.
Pomadka ultra mat od Maybelline . Tak jak widzicie kolor numer 15.
Pomadka jest matująca, ale jakoś rewelacyjnie się nie utrzymuje na ustach:(
Kolor tez za bradzo mi się nie trafił jest trochę za ciemmy.
Pomadka ochronna, intensywnie nawilżająca od Isana. Bez pomadki nawilżającej byłam jak bez reki kiedy stosowałam kurację izotekiem i tak chyba mi zostało:) ponieważ co jakis czas muszę nawilżyć usta. W czasie tej kuracji stosowałam wiele takich pomadek, ale do tej zawsze wracam jest jeszcze jedna, idelana, ale to w innym poście:) Tę pomadkę mogę Wam polecić jest super i też kosztuję niewielkie pieniądzę.
Dobrze to będzie na tyle w tym poście, trochę się rozpisałam,ale to mój pierwszy post w danym temacie:)
Pozdrawiam Kamisia:)
Komentarze
Prześlij komentarz